Sobota, 11 czerwca 2011
Podwójna jazda, kolec w oponie
Podwójna jazda. W drodze na Sitki przebiła się dętka, na szczęście w torbie miałem zapasową. I nawrót do domu. Wszystko naprawione i po godzinie w trasę na Michałów Rasztów, Dobczyn i na skład budowlany po ekstrakcyjną. To już była druga guma na przodzie.
Kot się wepchał xD© przemumtb
- DST 32.44km
- Teren 5.00km
- Czas 01:23
- VAVG 23.45km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt MBike Renegade 0.5 10'
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj